Powrót do formy jest o wiele trudniejszy niż wyleczenie samej choroby. Niezbędne jest wzmocnienie organizmu, ponieważ walka z infekcją wyczerpuje cały organizm. Szczególnie, że w okresie rekonwalescencji jesteśmy narażeni na ponowne zakażenie, które może jeszcze gorzej odbić się na zdrowiu. Jak wzmocnić organizm i szybko wrócić do formy?
Wzmocnienie odporności trzeba zacząć od prawidłowej diety. Co to znaczy? Przede wszystkim jadłospis powinien być urozmaicony, by dostarczyć wszystkich składników odżywczych. Warto korzystać z tego, co daje nam natura, czyli sezonowe owoce i warzywa. W okresie jesienno-zimowym organizm potrzebuje potraw bardziej kalorycznych i pikantnych, a wynika to z konieczności rozgrzania się podczas mroźnych dni. Wówczas zbawienne działanie będzie mieć świeżo starty imbir, czosnek, chili, cebula, które w naturalny sposób wzmocnią naszą odporność.
Latem i wiosną możemy dostarczyć sobie dodatkową dawkę energii dzięki surowym owocom i warzywom, które od momentu zebrania jak najszybciej pojawią się na naszym talerzu. Warto również w miarę możliwości samodzielnie hodować kiełki, rośliny strączkowe i owoce. O każdej porze roku niezastąpione będą zupy z sezonowych warzyw, przygotowywane na rosole. Początek wiosny to czas na zdrowie i dodatkową moc energii, którą możemy czerpać z:
Witaminy B6 – skutecznie wzmacnia ogólną odporność organizmu. Znajdziemy ja w wątróbce, awokado, pełnoziarnistych produktach, rybach, bananach, szpinaku, orzechach włoskich.
W organizmie dorosłego człowieka znajdują się około 2 kilogramy bakterii, z czego większość z nich żyje w przewodzie pokarmowym. Niestety przyjmowanie antybiotyków zaburza cały ekosystem, a obecność pożytecznej flory bakteryjnej w jelitach jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego, ale także całego organizmu! Probiotyki, czyli inaczej pożyteczne bakterie poprawiają równowagę mikroflory jelitowej, hamując rozwój patogenów chorobotwórczych.
Gdzie znajdują się probiotyki? Najwięcej jest ich w kefirze, maślance, jogurcie naturalnym i zsiadłym mleku, a jeżeli tylko mamy do niego dostęp z gospodarstwa od zdrowej krowy to tym lepiej. Korzystnie na organizm działają tylko żywe kultury bakterii, dlatego warto czytać etykiety kupowanych produktów. W 1 gramie powinno być minimum 10 mln jednostek bakterii Bifidobacterium lub 100 mln bakterii Lactobacillus.
Oprócz przetworów mlecznych warto spożywać po przebytej chorobie domowe ogórki kiszone, które poprawiają trawienie, likwidują toksyny i leczą stany zapalne. Natomiast kapusta kiszona, dzięki dużej zawartości witaminy C skutecznie zapobiega przeziębieniom. Dzięki kiszeniu witaminy B12, B6 i PP są o wiele lepiej przyswajalne niż w świeżej. Należy pamiętać, że kapusty kiszonej nie powinno się płukać, ponieważ powstały z niej sok jest bogactwem witamin.
Naturalnym probiotykiem jest również kwas chlebowy, produkowany na drożdżach i bakteriach kwasu mlekowego. Ale uwaga! W sklepach najczęściej dostaniemy tylko napoje o smaku kwasu chlebowego, które nie posiadają właściwości probiotycznych. Kwas chlebowy można również przygotować w domu. Wniosek jest prosty: sięgnij po zdrowie wybierając tylko naturalne produkty, bez żadnych dodatków zapachowych lub smakowych.
Ze względu na naturalne właściwości lecznicze ziół, mogą one dobrze uzupełnić leczenie konwencjonalne, przy czym nie powodują żadnych skutków ubocznych. W celach leczniczych wykorzystywane są liście, pączki, kwiaty, owoce, korzenie i korę. Ciekawostką jest, że poszczególnie części rośliny mają zupełnie inne właściwości. Po przebytej chorobie możemy korzystać z syropów, maści, nalewek, olejków lub stworzyć mieszanki ziołowe do picia.
Na wzmocnienie odporności najlepiej działają: pokrzywa, tymianek, dziurawiec, świetlik, piołun bylica, kolendra, bratek polny, stokrotka. Naturalnie wspomagają układ immunologiczny, jednocześnie nie obciążając układu pokarmowego. Zioła idealnie sprawdzą się w przypadku stanów zapalnych np. kwiat rumianku pospolitego, kwiat nagietka, świetlika, bławatka, liść babki, ziele majeranku i szałwii. Ponadto na odporność warto korzystać z mocy owocu jarzębiny, kwiatu brzozy, ziela jeżówki, czarnego bzu, dzikiej róży.